Życie płynie nieustannie nie pytając nas o zdanie, bardzo prędko. Czasem nawet zbyt szybko, by się zastanowić, coś zrobić, coś zmienić. Bez względu jednak na to, jak subiektywnie spostrzegamy tempo upływu czasu, chyba większość z nas przyzna, że nic tak nie boli jak czas stracony. Spoglądając na jesienne liście tańczące na wietrze, doszłam do wniosku, że są one niczym chwile, które tak szybko nam umykają...Zwłaszcza dotyczy to chwil najpiękniejszych będących kwintesencją naszego ziemskiego życia... Czas tak szybko płynie pozostawiając po sobie tylko wspomnienia...Co ta jesień robi z ludźmi? Póki co korzystam z życia na wszelkie możliwe sposoby. Robię tysiąc rzeczy na raz, nieustannie gnam do przodu, czasem pod górkę czasem z górki.
Wspominałam, że od poniedziałku mam zacząć fizykoterapię, no i zaczęłam. A dokładniej to jonoforezę. Jest to zabieg wykonywany przy pomocy elektrod. Przepływający przez nie prąd ma przyspieszyć wchłanianie się leku bezpośrednio do pożądanego miejsca, w moim przypadku jest to nos. Pierwszego zabiegu bałam się niesamowicie. Teraz, gdy wiem już co i jak nie boję się w ogóle, ponieważ sam zabieg nic nie boli i jest też jakąś formą odpoczynku. Bowiem siedzę przez dziesięć minut przysłowiowo nic nie robiąc, skupiam się wyłącznie na sobie i mam chwilę na "myślenie".
Dziś po raz kolejny byłam w Glinojecku. Moja wizyta w gabinecie zajęła dosłownie 2 minuty, z czego jestem bardzo zadowolona.
A teraz uciekam już spać. Słodkich snów wszystkim czytelnikom.
Dziękuję ślicznie :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne oczy!
Śliczne zdjęcia ;d
OdpowiedzUsuńSuper blog . Obserwuje i zapraszam do mnie w wolnej chwili . Będzie mi bardzo miło jak wpadniesz : )