Wyjazdów ciąg dalszy. Dzisiaj odbyłam ostatnie już (w tym roku) świąteczne, rodzinne spotkania. Tym razem byłam w Strzegowie i Mdzewku. Objadłam się do granic możliwości, zapewne jak każdy z Was. (uroki świąt) Jutro czas na reset, powrót do codzienności a następnie, bo już za kilka dni wielkie przygotowania do Sylwestra. W międzyczasie spotkam się z moimi dwoma seksownymi koleżankami. Co prawda nie znam jeszcze dokładnych szczegółów ale dogadamy je jutro. W czwartek szykuje się sesja. Także kolejny tydzień mam zaplanowany. Teraz lampka wina na rozgrzanie i do łóżeczka. (Dwie godziny spędzone w zimnym, murowanym, w dodatku nie ogrzewanym kościele mi nie posłużyły, zwłaszcza, że jestem skłonna do przeziębień. Zamierzam je zwalczyć do Sylwestra). Dobranoc.
Fotografowała Monika Goryszewska
Fotografowała Monika Goryszewska
Komentarze
Prześlij komentarz