Weekend zbliża się wielkimi krokami a ja zamiast poszerzać swoją wiedzę goszczę się, spaceruję, oglądam mecz Polska- Słowacja (swoją drogą dali chłopaki czadu). W ciągu całego dzisiejszego dnia pokusiłam się jedynie o lekcję gry na dzwonkach. Myślę, że "U zegarmistrza" i "Azor`a" opanowałam w stopniu dość zadowalającym. Teraz muszę wziąć się do roboty i ogarnąć chociaż swoje notatki. Tak, więc do dzieła. Miłego wieczoru Kochani!
Hej! Co u Was? bo u mnie dużo się dzieję. Na zdjęciach moje kochane dupeczki, które wreszcie mnie wczoraj odwiedziły. Mamy w planach następny `zjazd` tym razem z nocką, inaczej zawsze któraś będzie kierowała. A dziś trzeba było zwlec (z niesamowitym trudem) tyłek z łóżka, wsiąść w samochód i jechać do swojego ukochanego Ekonomika po wyniki z matur. Stresik był... o tak. Maturka poszła nawet dobrze, jestem zadowolona. (choć zawsze mogło być lepiej). Teraz domek, odpoczywamy i może opijamy :) choć w planach mam jeszcze roweryk z Agą, w końcu trzeba dbać o kondycję no nie ;p Cya <3
słodka czapka:)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia!!! idealna zimowa czapka!!!! slicznie:*:*:*:
OdpowiedzUsuń★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★
pozdrawiam:*:*:*:*: i zapraszam na nowy post do mnie:)!!!
słodko wyglądasz w tej czapie ;d
OdpowiedzUsuńno, czapka wymiata :)
OdpowiedzUsuń