Cisza w domu, wszyscy śpią a ja jak zwykle nie pójdę spać nim wybije północ. Dzisiejszy dzień był niezwykły, zarówno z racji tego przez mój dom przewinął się tabun gości, jak i tego, że jego większą część spędziłam z P. Co więcej, zrozumiałam wreszcie, że to moje podejście do sytuacji życiowych decyduje o tym, co od życia dostaje. Pomimo, że nie mogę kontrolować wielu rzeczy, które mi się na co dzień przytrafiają. Teraz już wiem, że sztuką jest przeżyć cały dzień bez marnowania energii na patrzenie wstecz i rozpaczanie nad popełnionymi błędami lub patrzenie w przyszłość i wyobrażania sobie najgorszych możliwych scenariuszy. Postanowiłam koncentrować się na tym co dobre i ciekawe w moich codziennych zadaniach i dołożyć wszelkich starań aby cieszyć się tym tak bardzo jak to tylko możliwe.
Z racji tego, że prosicie o pokazanie nowych spodni, postaram się zamieścić ich zdjęcia w najbliższym czasie. Dobrej nocy!
Z racji tego, że prosicie o pokazanie nowych spodni, postaram się zamieścić ich zdjęcia w najbliższym czasie. Dobrej nocy!
bardzo dobra postawa! nie ma sensu w nieskończonosc rozpamiętywać błędów młodosci- każdy je popełnia:) trzeba się koncentrować na teraźniejszosci i sprawiać, aby była dla nas szczęsliwa;)
OdpowiedzUsuńTrzeba przeżywać każdy dzień z taką samą dawką energii i optymizmu:)
OdpowiedzUsuńPięknie razem wyglądacie! Bardzo podoba mi się Twój makijaż.
OdpowiedzUsuńJa raczej nie rozpatruje przeszłości, za to często rozmyślam i analizuję przyszłość ;)