Witajcie Kochani! Jak spędzacie czas w te szaro-buro-deszczowe dni? Ja
wybrałam się wczoraj na zdjęcia z Marleną i muszę przyznać, że mimo
fatalnej wręcz, deszczowej pogody udało nam się co nieco zrobić. Co
więcej świetnie się przy tym bawiłam. Efekty naszej pracy zobaczycie
nieco później.
Powoli zbliżamy się do weekendu. Co prawda nie mam jeszcze jakiś szczególnych planów ale już sama myśl o możliwości spania do południa jest cudowna. Życzę Wam miłego dnia a teraz tylko przedsmak tego, co będzie później:
Komentarze
Prześlij komentarz