Nie jest łatwo odnieść sukces, osiągnąć to, co się postanowi, spełnić marzenie/a. Jednak niemożliwe też to nie jest. Warto stawiać sobie cele i dążyć do ich realizacji, choćby po to, by mieć/ znać sens swojego istnienia. Stawiajmy przed sobą nowe wyzwania, każdego dnia. Jednak nie ograniczajmy się tylko do sprecyzowania marzeń, zmieniajmy świat i swoje życie na lepsze. Aby cokolwiek osiągnąć musimy wykonać krok. I pomimo tego, że wczoraj z nadzieją patrzyłam w niebo, licząc każdą kolejną spadającą gwiazdę, i również mimo tego, że nadzieję na spełnienie moich życzeń miałam i mam do tej pory, to nie pozostawiam swoich celów samych sobie. Działaj i ciesz się tym co robisz. I nie żałuj niczego, co zrobiłaś/eś, jeśli to sprawiło, że choć przez chwilę byłaś/eś szczęśliwa. Rozmarzone dobranoc i motywacyjne całusy!
Hej! Co u Was? bo u mnie dużo się dzieję. Na zdjęciach moje kochane dupeczki, które wreszcie mnie wczoraj odwiedziły. Mamy w planach następny `zjazd` tym razem z nocką, inaczej zawsze któraś będzie kierowała. A dziś trzeba było zwlec (z niesamowitym trudem) tyłek z łóżka, wsiąść w samochód i jechać do swojego ukochanego Ekonomika po wyniki z matur. Stresik był... o tak. Maturka poszła nawet dobrze, jestem zadowolona. (choć zawsze mogło być lepiej). Teraz domek, odpoczywamy i może opijamy :) choć w planach mam jeszcze roweryk z Agą, w końcu trzeba dbać o kondycję no nie ;p Cya <3
Komentarze
Prześlij komentarz