Na każdym kroku dążę do tego, by być szczęśliwa. Bo warto! Ostatnio pisałam, że w życiu nie można mieć wszystkiego, ale trzeba do tego dążyć. Nie bez powodu wszyscy mówią mi, że zawsze muszę postawić na swoim i osiągnąć to, co zamierzyłam. Bo szczęście nie jest celem samym w sobie, ale stylem życia. I taki styl mi w zupełności odpowiada. Na pozytywne nastawienie trzeba się konkretnie napracować! Uwierzyć, obrać cel i wziąć się za realizację. Żeby osiągnąć sukces nie można siedzieć bezczynnie. Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce, ale przedtem trzeba uwierzyć. Natomiast by wierzyć, należy otaczać się ludźmi, którzy też wierzą, bo nie ma nic wspanialszego, niż energia ludzi, którzy życzą nam jak najlepiej, którzy nas wspierają. Mam wokół siebie takich ludzi i naprawdę darzę ich miłością totalną, za sens istnienia, za chęć rozwoju, za każde dziś. Bo właśnie DZIŚ jest moim ulubionym dniem. Każde...i wczorajsze, i dzisiejsze, jutrzejsze DZIŚ także. ;) Każdy następny dzień stanowi dla nas wyzwanie, możliwość realizacji, okazję, by osiągnąć sukces.
Pomimo tych sprzyjających czynników ludzie, którzy z natury (tak, jak ja) są skrajnie ambitni muszą liczyć się z drobnymi porażkami. Bo nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem i nie za każdym razem to jest zależne od nas. Są rzeczy na które nie mamy wpływu, wówczas najlepiej się z nimi pogodzić. Ale o wszystkie inne trzeba walczyć!
Dziękuję, że mnie inspirujesz...<3
Komentarze
Prześlij komentarz