Hej! Jak Wam minął weekend? Jak już zdążyłam wspomnieć wcześniej ja spędziłam go w Olsztynie. Świętowałyśmy z dziewczynami urodziny Pauli i Karoliny. Był torcik, pizza, różowe piwo, kalambury, dużo śmiechu i dobrej zabawy. Do domu wróciłam wczoraj, w granicach 17.oo i dosłownie kilka minut później był już u mnie P. Także wieczór spędziłam w miłym towarzystwie. Dzisiaj nie mam nic nadzwyczaj ciekawego do roboty, byłam na spacerze i odebrałam Kasię z przedszkola, bo Aga nie mogła. Teraz zamierzam zrobić coś pożytecznego. Być może uda mi się dokończyć porządki z butami, które zaczęłam wczoraj późnym wieczorem. Poniżej zdjęcia z urodzinowej imprezy.
Za czym tak gonimy? Za szczęściem, które już prawie łapiemy za ogon, a ono z szyderczym uśmiechem przed nami ucieka? Za miłością, bez której nie wyobrażamy sobie życia, a która nas tak dużo kosztuje? Za emocjami? Bo przecież życie bez skrajnych bodźców nie dawałoby nam takiej satysfakcji... Za pieniędzmi? By móc pozwolić sobie przynajmniej na połowę tego, co koleżanka z pracy. Za lajkami? Bo one chociaż na chwilę dowartościowują! Za pięknymi fotkami z wakacji, żeby te lajki zdobywać. Za idealną figurą, by nam stalkerzy pozazdrościli. Tylko czy jest czego tu zazdrościć??? Gdy za pięknym uśmiechem z profilowego kryją się przepłakane wieczory i nieprzespane noce. Gdy ciało katujesz na siłowni w zasadzie nie dla pięknej figury, ale po to by zająć czymś myśli i się wyżyć, gdy nagromadzonych w głowie myśli, strachu i emocji próbujesz pozbyć się i rozładować na worku bokserskim. Gdy po tym, jak wstawisz na insta idealnie wykadrowaną miskę owsianki z owocami, z dodatkowym filtrem oczywiście, ...
Fajny mini torcik :D Poza tym nigdy nie piłam tego piwa.. dobre? :)
OdpowiedzUsuńJa też piłam je po raz pierwszy. Nawet dobre- śliwkowe :)
Usuńtort super heh ;) ptasie mleczko pychaaaaa:D
OdpowiedzUsuńprzyjaciele - bardzo ważny element rzeczywistości. U mnie coraz mniej czasu na takie spontaniczne spotkania...a szkoda :(
OdpowiedzUsuńej ja też chcę taki tort, oddawaj ;DD
OdpowiedzUsuńvery nice!!i was dressed as a rabbit too :)
OdpowiedzUsuńhttp://leatherandglitter.blogspot.com/
Jak widać fajnie spędzone urodziny.
OdpowiedzUsuńZapraszam o siebię. :)
Widzę,że impreza udana :) I najważniejsze,że widać, że db się bawiłaś ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Fantastyczny tort. Widać, że dobrze się bawiłyście :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z porządkami butów, ciągle się do tego zabieram, ale jakoś mi nie wychodzi :)
Różowe piwo- świetne!
OdpowiedzUsuń