Podobno jaki poniedziałek, taki cały tydzień. No to zapowiada się aktywnie...;)

Zmieniamy nastawienie i żyjemy lepiej. Zamiast krzyczeć "nie cierpię poniedziałków", wołamy "kochamy poniedziałki"! Dobre nastawienie to już połowa sukcesu. Wiem, że czasem o nie cholernie trudno. Przecież ja tez nie zawsze jestem zadowolona z tego, co przynosi los, zwłaszcza, gdy coś lub ktoś celowo, czy przypadkowo (nie ważne!) zmienia mi plany. Ktoś powie: przecież sami decydujemy o swoim życiu.. Tak, tylko, że czasami niektóre jego aspekty są zależne od kogoś jeszcze, czasem w pojedynkę nie damy rady, choćbyśmy nie wiem jak chcieli. Nie na wszystko mamy wpływ i może to i lepiej. I tak już marnujemy nie mało energii na naprawianie świata, bo jest nie po naszemu. Grunt to nauczyć się dostrzegać pozytywne aspekty, nawet a może zwłaszcza wtedy, kiedy coś idzie nie po naszej myśli. Przestańmy walczyć z wiatrakami, bo naprawdę nie warto. Nauczmy się cieszyć z małych rzeczy, tylko wtedy będziemy naprawdę szczęśliwi.
Spróbuj!!! Obiecuję, że się uda! Całusy ślę! :*:*:*
Spróbuj!!! Obiecuję, że się uda! Całusy ślę! :*:*:*
Komentarze
Prześlij komentarz