Cześć! Dziś otrzymałam kolejną porcję zdjęć od Moniki, a co za tym idzie ogromną dawkę dobrego humoru ( za co jestem Monice bardzo wdzięczna). Właśnie siedzę przed komputerem i się nimi zachwycam. Zastanawia mnie też dlaczego faceci nie rozumieją kobiet, dlaczego wszystko trzeba im zawsze tłumaczyć? Jeszcze się Kochanie nie nauczyłeś, że jeśli mówię idź sobie, to tak naprawdę cholernie pragnę, abyś został. A jeśli mówię nie dzwoń do mnie, to siedzę z telefonem w ręce i czekam, aż ten cholerny telefon wreszcie zadzwoni, a na jego ekranie wyskoczy Twoje zdjęcie.
Hej! Czy Wy też z niecierpliwością wyczekujecie przyjścia wiosny? Ja zdecydowanie tak, i właśnie dlatego spędziłam pół dnia na przeglądaniu mojej garderoby w poszukiwaniu wiosennych stylizacji. Mam nadzieję, że już wkrótce wybiorę się na jakieś zdjęcia w plenerze. Już nie mogę się doczekać! Na razie jednak zadowalam się codziennym spacerem. Tymczasem poszukuję stroju na jutrzejszą imprezę urodzinową Krystiana, na którą prawdopodobnie wybiorę się z Przemkiem, Moniką i Kamilem. W międzyczasie podjadam ptasie mleczko, które o dziwo przetrwało jeszcze od dnia kobiet (chyba tylko dlatego, że mnie nie było przez cały weekend w domu), słucham radia, przeglądam kolekcje czterech internetowych sklepów naraz i zaraz wezmę się za lekturę, która leży obok łóżka i prosi się o przeczytanie od jakiś dwóch tygodni. A na koniec wiosenny akcent, tj. zielony lakier na paznokciach. Prezentuje się, o tak: Dobrej nocy!
fajny blog :) dodalam sie do obserwatorow , liczę na rewanżyk :D
OdpowiedzUsuń