Zachwycam się.. a czym? Otóż tym, że zaliczyłam edu. polonistyczną i biomedyczne, że nasi siatkarze po raz kolejny wygrali z Brazylią, że wróciłam do domu już wczoraj i udało mi się zahaczyć o 18-stkę kolegi, że spędziłam dziś cudowny wieczór grillując w najlepsze i wreszcie, że jest mnóstwo powodów do radości, dla których warto żyć pełnią życia. Ubolewam: nad przegranym meczem z Czechami, nad dwoma najgorszymi a zarazem najważniejszymi egzaminami w sesji, które niestety mam jeszcze przed sobą, no i oczywiście nad faktem, że muszę rano wstać... No dobra, dosyć już tych wywodów, pora kłaść się do łóżka. Wracam jutro, mam nadzieję z większą dawką inspiracji. Dobranoc
Co powiedzie na takie neonowe cudo?
Co powiedzie na takie neonowe cudo?

Komentarze
Prześlij komentarz