Praca, pisanie i śledzenie relacji z igrzysk pochłaniają mój czas i energię do tego stopnia, że cokolwiek, co ożywia moje (ostatnio nieco zaniedbane) życie towarzyskie, jest niczym powiew świeżości. Przyznam szczerze, że aż przebieram nóżkami na myśl o urlopie.Wizja kilkudniowego oderwania się od rzeczy przyziemnych cieszy mnie przeogromnie, bo mam wrażenie że od mojego ostatniego wyjazdu minęły całe wieki. W tym tygodniu planuję jeszcze wybrać się gdzieś z dziewczynami, nadrobić zaległości i już na samą myśl o tym jestem cała w skowronkach. Oczywiście nie wszystko jest takie, jak się wydaje na pierwszy rzut oka i nie wszystko idzie do wyrzygania cudownie ale na razie się układa.
Chcę poczuć wakacyjny klimat, chcę jechać do Bońkowa, chcę wrócić (jak zawsze stamtąd) z mnóstwem zdjęć, nową energią i cudownymi wspomnieniami chcę..!
Have a nice day!
Chcę poczuć wakacyjny klimat, chcę jechać do Bońkowa, chcę wrócić (jak zawsze stamtąd) z mnóstwem zdjęć, nową energią i cudownymi wspomnieniami chcę..!
Have a nice day!

Komentarze
Prześlij komentarz