Nie jest łatwo odnieść sukces, osiągnąć to, co się postanowi, spełnić marzenie/a. Jednak niemożliwe też to nie jest. Warto stawiać sobie cele i dążyć do ich realizacji, choćby po to, by mieć/ znać sens swojego istnienia. Stawiajmy przed sobą nowe wyzwania, każdego dnia. Jednak nie ograniczajmy się tylko do sprecyzowania marzeń, zmieniajmy świat i swoje życie na lepsze. Aby cokolwiek osiągnąć musimy wykonać krok. I pomimo tego, że wczoraj z nadzieją patrzyłam w niebo, licząc każdą kolejną spadającą gwiazdę, i również mimo tego, że nadzieję na spełnienie moich życzeń miałam i mam do tej pory, to nie pozostawiam swoich celów samych sobie. Działaj i ciesz się tym co robisz. I nie żałuj niczego, co zrobiłaś/eś, jeśli to sprawiło, że choć przez chwilę byłaś/eś szczęśliwa. Rozmarzone dobranoc i motywacyjne całusy!
Hej! Czy Wy też z niecierpliwością wyczekujecie przyjścia wiosny? Ja zdecydowanie tak, i właśnie dlatego spędziłam pół dnia na przeglądaniu mojej garderoby w poszukiwaniu wiosennych stylizacji. Mam nadzieję, że już wkrótce wybiorę się na jakieś zdjęcia w plenerze. Już nie mogę się doczekać! Na razie jednak zadowalam się codziennym spacerem. Tymczasem poszukuję stroju na jutrzejszą imprezę urodzinową Krystiana, na którą prawdopodobnie wybiorę się z Przemkiem, Moniką i Kamilem. W międzyczasie podjadam ptasie mleczko, które o dziwo przetrwało jeszcze od dnia kobiet (chyba tylko dlatego, że mnie nie było przez cały weekend w domu), słucham radia, przeglądam kolekcje czterech internetowych sklepów naraz i zaraz wezmę się za lekturę, która leży obok łóżka i prosi się o przeczytanie od jakiś dwóch tygodni. A na koniec wiosenny akcent, tj. zielony lakier na paznokciach. Prezentuje się, o tak: Dobrej nocy!
Komentarze
Prześlij komentarz