Weekend zbliża się wielkimi krokami a ja zamiast poszerzać swoją wiedzę goszczę się, spaceruję, oglądam mecz Polska- Słowacja (swoją drogą dali chłopaki czadu). W ciągu całego dzisiejszego dnia pokusiłam się jedynie o lekcję gry na dzwonkach. Myślę, że "U zegarmistrza" i "Azor`a" opanowałam w stopniu dość zadowalającym. Teraz muszę wziąć się do roboty i ogarnąć chociaż swoje notatki. Tak, więc do dzieła. Miłego wieczoru Kochani!
Z okazji rozpoczęcia wakacji wydałam nieprzyzwoite pieniądze w nieprzyzwoitym butiku (ale tak to jest jak się robi zakupy z moją siostrą). Teraz mój stan konta uniemożliwia eskapady większe niż do Zenaba i na kawę. Pierwszy tydzień wakacji oznacza tydzień totalnej stagnacji intelektualnej i fizycznej. Spanie do południa, szwendanie się przez resztę dnia w szlafroku i przesiadywanie godzinami nad filiżanką malinowej herbaty.
słodka czapka:)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia!!! idealna zimowa czapka!!!! slicznie:*:*:*:
OdpowiedzUsuń★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★
pozdrawiam:*:*:*:*: i zapraszam na nowy post do mnie:)!!!
słodko wyglądasz w tej czapie ;d
OdpowiedzUsuńno, czapka wymiata :)
OdpowiedzUsuń