Życie ludzkie jest trawa, która znika. Rano kwitnie i rośnie, pod wieczór więdnie i usycha. Śmierć dotknie każdego niezależnie od jego wieku, wykształcenia, stanowiska czy rasy.
Dziwne jest to życie. Jednych od urodzenia obsypuje szczęściem i miłością i rozpieszcza ich aż do późnych lat starości, innym każe o szczęście walczyć, innych karci samotnością, a jeszcze innym zwyczajnie gaśnie. I nieważny jest fakt, że ktoś dopiero zaczyna rozpościerać skrzydła aby w pełni samodzielnie lecieć przez życie. Nagle następuje cięcie a potem nie ma już nic. Ciemność. Smutek i łzy potomnych. Tych, którzy zostali, którzy czekają na swoją kolej. W takich chwilach człowiek ma ochotę wybiec przed siebie, z mokrymi polikami od łez i krzyczeć wniebogłosy "dlaczego???!!!!" Bezradność ogarnia duszę, umysł i ciało. Chciałoby się coś zrobić jednak jedyną rzeczą, która najlepiej wychodzi to stanie w bezruchu i gorzki płacz. Boże, jak ja nienawidzę tego uczucia kiedy ktoś odchodzi, kiedy już tego kogoś nie ma. Czuję się wtedy tak jakby bomba atomowa spadła mi na serce. Nie dość że pozostawia po sobie olbrzymie straty to jeszcze jej skutki są odczuwalne przez długi czas. Podobno udowodniono naukowo, że ból psychiczny jest znacznie silniejszy od tego fizycznego. Na czym to wszystko polega, że to tak potwornie boli, bardziej niż cokolwiek innego?
Za czym tak gonimy? Za szczęściem, które już prawie łapiemy za ogon, a ono z szyderczym uśmiechem przed nami ucieka? Za miłością, bez której nie wyobrażamy sobie życia, a która nas tak dużo kosztuje? Za emocjami? Bo przecież życie bez skrajnych bodźców nie dawałoby nam takiej satysfakcji... Za pieniędzmi? By móc pozwolić sobie przynajmniej na połowę tego, co koleżanka z pracy. Za lajkami? Bo one chociaż na chwilę dowartościowują! Za pięknymi fotkami z wakacji, żeby te lajki zdobywać. Za idealną figurą, by nam stalkerzy pozazdrościli. Tylko czy jest czego tu zazdrościć??? Gdy za pięknym uśmiechem z profilowego kryją się przepłakane wieczory i nieprzespane noce. Gdy ciało katujesz na siłowni w zasadzie nie dla pięknej figury, ale po to by zająć czymś myśli i się wyżyć, gdy nagromadzonych w głowie myśli, strachu i emocji próbujesz pozbyć się i rozładować na worku bokserskim. Gdy po tym, jak wstawisz na insta idealnie wykadrowaną miskę owsianki z owocami, z dodatkowym filtrem oczywiście, ...
Komentarze
Prześlij komentarz