Od wczoraj powróciłam do swojego starego, można by rzec zeszłorocznego rytmu, choć wcale nie oznacza to, że przestaję się rozwijać. Wręcz przeciwnie! Mam teraz cudowny czas, kiedy to we wszystkim znajduję inspiracje, a wiecie co jest najpiękniejsze? Otóż to, że najważniejsi są dla mnie ludzie. Wczoraj utwierdziłam się w tym przekonaniu, kiedy to robiąc 'coś dla kogoś' miałam świadomość, że będę szczęśliwa, kiedy ta osoba dzięki mnie będzie szczęśliwsza. Coś niesamowitego. Dzisiaj było jeszcze piękniej. To wspaniale, że istnieją jeszcze ludzie, którzy potrafią mnie pozytywnie zaskoczyć swoją postawą i osobowością. Dołączając fakt mojego dzisiejszego zakupowego szaleństwa mogę w pełnie świadomie i jawnie stwierdzić, że jestem szczęśliwa. I wierzę a nawet więcej, wiem to.. jutro będzie jeszcze piękniej.
PS. Który mecz zdecydowaliście się dzisiaj obejrzeć? Ja Królewskich z Czerwonymi Diabłami. Widowisko, choć czuję pewien niedosyt.
PPS. Obchodzicie W A L E N T Y N K I ?
PS. Który mecz zdecydowaliście się dzisiaj obejrzeć? Ja Królewskich z Czerwonymi Diabłami. Widowisko, choć czuję pewien niedosyt.
PPS. Obchodzicie W A L E N T Y N K I ?

Komentarze
Prześlij komentarz