Pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza, niestety po fali upałów przyszedł
czas na burze, deszcze, wiatr i szarość za oknem. Niemniej jednak
pamiętajmy, że to wciąż lato a więc przeciwko deszczom, gradom i burzom
warto uzbroić się w cierpliwość, uśmiech na twarzy a na pewno lato
poczujemy, może nie za oknem ale w sercu z pewnością. Co więcej wzięłam
się dzisiaj za porządki w szafach i postanowiłam postawić na letnie
wietrzenie. Co mam na myśli? Otóż doszłam do wniosku, że warto pozbyć
się niektórych ciuszków, w których i tak nie chodzę, i które tylko
niepotrzebnie zajmują miejsce. Także w niedalekiej przyszłości wystawię
coś na allegro, szafę, bądź też mojeciuchy.pl, ażeby zrobić trochę
miejsca na letnie nowości. Uciekam spać, bo jutro mam wiele do
zrobienia.
Za czym tak gonimy? Za szczęściem, które już prawie łapiemy za ogon, a ono z szyderczym uśmiechem przed nami ucieka? Za miłością, bez której nie wyobrażamy sobie życia, a która nas tak dużo kosztuje? Za emocjami? Bo przecież życie bez skrajnych bodźców nie dawałoby nam takiej satysfakcji... Za pieniędzmi? By móc pozwolić sobie przynajmniej na połowę tego, co koleżanka z pracy. Za lajkami? Bo one chociaż na chwilę dowartościowują! Za pięknymi fotkami z wakacji, żeby te lajki zdobywać. Za idealną figurą, by nam stalkerzy pozazdrościli. Tylko czy jest czego tu zazdrościć??? Gdy za pięknym uśmiechem z profilowego kryją się przepłakane wieczory i nieprzespane noce. Gdy ciało katujesz na siłowni w zasadzie nie dla pięknej figury, ale po to by zająć czymś myśli i się wyżyć, gdy nagromadzonych w głowie myśli, strachu i emocji próbujesz pozbyć się i rozładować na worku bokserskim. Gdy po tym, jak wstawisz na insta idealnie wykadrowaną miskę owsianki z owocami, z dodatkowym filtrem oczywiście, ...
no przydałoby się wywietrzyć szafy :)
OdpowiedzUsuńfajna tęcza xd