Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że wszystko do nas wraca, czy to dobro, czy też zło. Nie ważne, że w tym momencie jesteśmy górą, czujemy się lepsi, ważniejsi, wkrótce możemy spaść na dno, tylko po co, na własne życzenie uprzykrzać życie sobie i innym? Właśnie.. za to kiedy, ktoś robi coś dobrego, prędzej, czy później zostanie to docenione. Po co więc czekać na ten `właściwy moment`, skoro działać możemy już teraz. Człowiek jest wielki przez to, kim jest, i przez to, czym się dzieli z innymi. Dlatego bądźmy wielcy i dzielmy się tylko tym, co pozytywne.
Często ślepo wierzymy, że szczęście to coś, co przychodzi samo z siebie, nieoczekiwanie, bez jakiegokolwiek wysiłku, jednak może warto zwrócić uwagę na to, że szczęściu trzeba pomóc, czasem powalczyć, dążyć do niego, upierać się przy nim. Szczęście musimy budować każdego dnia... bo, żeby szczęście towarzyszyło nam przez całe życie, każdy dzień musi być szczęśliwy, wyjątkowy i przeżyty jak najlepiej. A więc dbajmy o nasze szczęście. A teraz do łóżek... Dobranoc! ;)
Komentarze
Prześlij komentarz