Jupi! Jupi! Jupi! Czy to nie ja mówiłam, żeby otaczać się samymi ludźmi z pozytywnym nastawieniem? Są osoby, z którymi jedna spędzona chwila daje więcej radości, niż dziesięć spędzonych z innymi. Są osoby, które za pomocą kilku słów potrafią pokolorować świat, Twój świat. No właśnie za pomocą słów, a jak niby miały to zrobić, kiedy ja od dwóch dni powtarzałam jak mantrę nie chcę z Tobą rozmawiać. Nie doceniałam wartości rozmowy, która jest tak ważna w relacjach międzyludzkich. Naprawdę nie ma nic gorszego, niż niedomówienia. Wczoraj mówiłam otwórz oczy diabełku, ja otworzyłam dziś, a Ty? Naprawdę miałam wczoraj paskudny nastrój? Znajomi tak mówią, ale ja nie pamiętam..nawet jeśli taki był, to pękł jak bańka mydlana.
Miłego dnia Kochani, mój póki co jest wyjątkowy..co prawda do wieczora jeszcze daleko, ale wierzę, że będzie jeszcze piękniej :)
Hej! Czy Wy też z niecierpliwością wyczekujecie przyjścia wiosny? Ja zdecydowanie tak, i właśnie dlatego spędziłam pół dnia na przeglądaniu mojej garderoby w poszukiwaniu wiosennych stylizacji. Mam nadzieję, że już wkrótce wybiorę się na jakieś zdjęcia w plenerze. Już nie mogę się doczekać! Na razie jednak zadowalam się codziennym spacerem. Tymczasem poszukuję stroju na jutrzejszą imprezę urodzinową Krystiana, na którą prawdopodobnie wybiorę się z Przemkiem, Moniką i Kamilem. W międzyczasie podjadam ptasie mleczko, które o dziwo przetrwało jeszcze od dnia kobiet (chyba tylko dlatego, że mnie nie było przez cały weekend w domu), słucham radia, przeglądam kolekcje czterech internetowych sklepów naraz i zaraz wezmę się za lekturę, która leży obok łóżka i prosi się o przeczytanie od jakiś dwóch tygodni. A na koniec wiosenny akcent, tj. zielony lakier na paznokciach. Prezentuje się, o tak: Dobrej nocy!
Komentarze
Prześlij komentarz