Są takie osoby, z którymi jedna spędzona chwila sprawia więcej radości, niż dziesięć z innymi. Więc czasami w relacjach z drugą osobą staraj się po prostu być. Nie wymagaj. Nie kontroluj. Nie oceniaj. Tylko bądź. Bo cholernie przykro jest patrzeć, jak ludzie zmieniają się pod wpływem innych i gubią to ciepło, które kiedyś emitowali. A przecież strasznym egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat Tobie wydaje się najwłaściwsze. Więc może tak skupmy się na sobie? Ok, bądźmy motywacją, bądźmy inspiracją, bądźmy wzorem, przykładem i wskazówką, bądźmy petardą motywacyjną i bodźcem do działania, do rozwoju osobistego, ale darujmy sobie "dobre rady" i "a nie mówiłam" też sobie darujmy.
Za mną drugi dzień "pośladkowego wyzwania", skusiłam się też na kilka ćwiczeń Ewki i Tomka, ale dziś wyjątkowo delikatnie, bo cały dzień ( a nawet tydzień) niesamowicie intensywny. Teraz przetrząsam szafę w poszukiwaniu outfitów, maluję pazurki, pakuję walizkę i uciekam do łóżka zregenerować organizm i nabrać siły i energii na weekend.
Szkoda, że galopujących nocą myśli, nie idzie uciszyć tak łatwo, jak ust pocałunkiem.
Komentarze
Prześlij komentarz