Czasem naprawdę potrafię być skrajnie szczera, chwilami aż do bólu,
czasem jednak (na szczęście a może wręcz przeciwnie) zdołam w porę
ugryźć się w język. Nie wiem czy to dobrze, czy też nie, wiem natomiast,
że nie warto walczyć z ludzkim gadaniem. Przecież ludzie swoją opinią
niezależnie czy jest ona negatywna czy też pozytywna nie zmienią
rzeczywistości. Nie zdołają też skrzywdzić nas emocjonalnie, o ile
oczywiście im na to nie pozwolimy. Wystarczy tylko mieć świadomość,
poczucie własnej wartości i niezachwianą pewność siebie.
Dzisiaj cały dzień spędziłam poza domem (znowu!). A z racji tego, że nie lubię siedzieć bezczynnie w domu, to nie zamierzam tego zmieniać, przynajmniej nie w najbliższym czasie. Póki co cieszę się każdą chwilą, upływającą w błyskawicznym tempie. Nie wiem, kiedy to zleciało, ale moje ferie dobiegają końca i już w piątek ponownie wracam do Olsztyna i swoich kochanych zajęć. Ponadto ciągle trenuję swoją silną wolę a to dzięki znajomym, którzy nieustannie faszerują mnie czekoladą itp., a przecież miałam ograniczyć słodycze. No właśnie, miałam.
Komentarze
Prześlij komentarz