Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2016

j e s i e ń

J esień też może być piękna. Pomimo tej szarości za oknem, wiatru wciskającego za kołnierz zimne krople deszczu, mimo zmęczenia, tęsknoty za słońcem, plażą i gorącym piaskiem. Najważniejsza jest obecność. Obecność bliskich, by mieć się do kogo przytulić w te szaro- bure dni, jak również obecność nas samych. Nie wystarczy odhaczać kolejne dni w kalendarzu, ważne by być obecnym, tu i teraz, by dostrzegać niewidoczne i cenić niezauważalne. Nie możemy przez całą jesień wzdychać za gorącym latem, musimy nauczyć się akceptować to, co znajduje się pod naszym nosem. Nawet wtedy, kiedy jest ciężko i źle, krocz przez życie z uśmiechem na ustach. Czasem warto zaopiekować się samym sobą. Dlatego owijamy się ciepłym kocem i czytamy ulubioną książkę popijając herbatę z miodem i cytryną. Całus.

myśli

Nie ulega wątpliwości fakt, że za Twoje życie odpowiadają Twoje myśli . Moje życie to wizytówka moich myśli. Moje myśli kreują moje wybory, odpowiadają za to, jak widzę innych i otaczającą mnie rzeczywistość. Musimy brać odpowiedzialność za swoje życie, a więc i za swoje myśli. To one napędzają nas, bądź hamują. To one mają wpływ na nasze decyzje, na podejmowane wyzwania, odpowiadają za nie realizację naszych celów. Pozwalają nam zmienić swoje życie, wypierać negatywne, destrukcyjne nawyki, tworzyć pozytywne. To one sprawiają, że czujemy się tak, czy inaczej, sprawiają, że jesteśmy otwarci na ludzi, lub nakręcają konflikty i pretensje. Od nas samych zależy o czym myślimy i do czego te myśli nas popchną. Nie zawsze musimy dokonywać rewolucji w swoim życiu, czasem wystarczy, że zaczniemy metodą drobnych kroczków. Nie czujesz się szczęśliwa? Zacznij zmieniać myśli. Myśl dobrze o sobie, innych ludziach i swoim życiu. Ile razy poczułaś/eś wdzięczność, ile razy podziękowałaś za to, co ma

momenty

Czy można być szczęśliwym uciekając przed własną rzeczywistością? Świat nauczył nas pędzić do przodu nie zważając na to, co spotykamy po drodze. Warto jednak w tym dzikim pędzie zatrzymać się na moment, nadstawić uszu i zaobserwować swój umysł. Czasami trzeba wziąć głęboki wdech, a z wydechem pozbyć się wszelkich destrukcyjnych myśli i emocji. Oczyścić się i wyruszyć w drogę z większą świadomością i uważnością. Ostatnio pojawił się w sieci apel skierowany do mężczyzn, który zachęca, by Ci robili zdjęcia swoim kobietom. Gorąco popieram, podpisuję się pod tym obiema rękami i poszerzam go o was/nas wszystkich. Róbcie zdjęcia swoim bliskim, nie tylko takie pozowane, wyretuszowane z tysiącem filtrów z Instagrama. Fotografujmy też naszą codzienność, umazaną buzię dziecka, brudny podkoszulek na kochanej mamie, radość w oczach dziadka, babcię na spacerze, czy majsterkującego tatę. Obiecuję, że kiedyś wrócicie do nich ze wzruszeniem w oczach i ogromną przyjemnością. Miłego łapania chwil!

#beactive

W życiu za wszystko musimy zapłacić odpowiednią cenę. Czasem musimy coś poświęcić, żeby coś osiągnąć.Ceną za formę są wyrzeczenia i poświęcony czas. Ale nie patrzmy na siebie zbyt surowo, nie bądźmy zbyt wymagający. Cieszmy się życiem i tym co ma nam ono do zaoferowania. Przecież życie to nie poważny spektakl, czasem potrzeba w nim nieco wariactwa. Chwile są po to, aby je przeżywać. Przeżywajmy je więc na swój, wyjątkowy sposób. Każdy dzień może być kolorowy. Tylko nie czekaj, aż ktoś pokoloruje twój świat, zrób to sam! Pomaluj go wedle uznania, swoimi ulubionymi kolorami. Róbmy to, co sprawia nam przyjemność, co wprawia w dobry nastrój i powoduje, że czujemy się dobrze sami ze sobą. Dla mnie wyznacznikiem szczęścia jest aktywność. Aktywny dzień, to szczęśliwy dzień. ;-)

możesz wszystko

Czasami trzeba po prostu odpuścić. Jak już nie raz mówiłam, nie na wszystko w swoim życiu mamy wpływ. Jednak od nas zależy, jak odbieramy prezenty od losu i wszystko, co nam przygotował. Są jednak w życiu rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. Moi bliscy wiedzą, jaka uparta ze mnie osóbka i że łatwo się nie poddaję. Mówisz, że możesz- to możesz. Mówisz, że nie możesz- to nie możesz. Więc sobie wybierz. Ale pamiętaj, że niemożliwe nie istnieje . Możesz czekać z założonymi rękoma, aż świat się zmieni i los się do Ciebie uśmiechnie, a możesz sama uśmiechnąć się do losu i zmieniać świat. Weź swój los w swoje ręce i otwórz się na szczęście. Odsuń na bok własne ograniczenia i przeszkadzające Ci emocje, oczyść umysł i ciało i ruszaj przed siebie. Jesteś silna/y i potrafisz się sobą zaopiekować. Nie czekaj, zrób to! Zrób coś dla siebie, może warto na chwilę wyłączyć telefon, może idź na spacer lub pobiegać albo zawiń się w koc i poczytaj ulubioną książkę, do której zawsze chętnie

dreams

Wszystko tak naprawdę sprowadza się do pomysłów. Na dzień, na wakacje, na wyjazd, na życie. To od nas samych zależy jak żyjemy, co robimy, kim jesteśmy. Ktoś (mądrze!) powiedział, że życie jest sumą naszych wyborów i pomysłów ;) Przed nami kolejny z tych weekendów, które są dłuższe niż zwykle. To od nas będzie zależeć czy spędzimy go przed telewizorem marudząc i narzekając na cały świat, pogodę, życie, czy ruszymy tyłki i zrobimy coś fajnego. Mamy głupią skłonność do tego, by zadręczać się tym, na co nie mamy wpływu, by powielać wciąż te same schematy i w efekcie być bez przerwy "ogromną kulą frustracji i złości". Zamiast tego spróbujmy zmienić sposób swojego myślenia, sposób działania, zrobić coś innego, coś inaczej, a być może wtedy osiągniemy wyznaczony cel i co najważniejsze poczujemy się lepiej, szczęśliwiej. Dziś w mojej głowie zrodził się kolejny pomysł na realizację mojego długoterminowego marzenia. Oczy mi się świecą i przebieram nóżkami na samą myśl. A najpiękniejs

humor

Dzień dobry! Jaki masz dziś humor? Weź głęboki oddech i znajdź jedną rzecz, za którą możesz być wdzięczny. Znalazłaś/eś? Ja też.. to teraz poszukaj jednej rzeczy, która się nie przytrafiła i dzięki czemu czujesz ulgę. Następnie pomyśl za co możesz się dziś pochwalić? Doceń siebie. Na pewno zrobiłaś/eś coś dobrze, na pewno możesz być z siebie dumna/y. Naucz się zwracać uwagę na małe rzeczy, drobnostki, które cieszą. Dodatkowo otocz się przyjemnymi akcentami. Zabawne etui na telefon, wakacyjne zdjęcie na tapecie, czy bransoletka ukochanego klubu na ręce. I oczywiście nigdy nie zapominaj o uśmiechu! Pomimo, że wakacje przeciekają nam przez palce, a lato nie pokazuje nam się od swojej najlepszej strony warto docenić każdy dzień i przeżyć go pięknie. Ja się oczywiście bardzo staram, dlatego też nie było mnie od czwartku. Ostatnie dni były dla mnie cudowne, począwszy od diabelskiego piątku, przez wyjątkowy weekend i cudowny poniedziałek. Żyć nie umierać. Oczywiście nagminnie chodzę spać

detoks umysłu

Lekcja na dziś: oczekiwania rodzą rozczarowania . Niejednokrotnie wściekałam się na kogoś, kto burzył moje plany, mój harmonogram dnia, tygodnia, a nawet życia. Krzyczałam: przecież wiesz, jak bardzo nie lubię kiedy ktoś nie dotrzymuje słowa , kiedy psuje mi grafik, to mnie od zawsze wytrącało z równowagi. Dziś patrzę na to z nieco szerszej perspektywy. Od długiego czasu próbuję nie uzależniać swojego szczęścia od innych osób, rzeczy, zjawisk. Czasem mi to wychodzi, innym razem mam z tym problemy ale wciąż się uczę. Z natury moje reakcje są spontaniczne i emocjonalne, tupię nogą, gdy nie dostaję tego, co chcę mieć. Wiem jednak, że kiedy uwolnimy z umysłu ciśnienie, które nieco przyćmiewa nam obiektywną ocenę sytuacji i ją wyolbrzymia, życie podsuwa nam rozwiązanie, nawet nie jedno, a cały wachlarz rozwiązań. To od nas zależy, które z nic wybierzemy. Ważne, by umieć oczyścić umysł i spojrzeć na wszystko z innej perspektywy. Spacer, medytacja, jogging. Możliwości jest cała masa. Możes

jeszcze nie zginęłam/ zginąłem

Nawet jeśli wydaje Ci się, że to koniec świata, rzeczywistość jest inna... Co roku 1 sierpnia o godzinie 17.00 zatrzymujemy się, aby uczcić pamięć bohaterów. Chcę w tym miejscu wspomnieć studentkę Elżbietę Zahorską, która stanęła przed plutonem egzekucyjnym, a jej jedynym przestępstwem  było zerwanie  niemieckiego plakatu propagandowego. Jakiż ona musiała mieć hart ducha i ile odwagi, kiedy przed śmiercią wykrzyczała jeszcze początek hymnu "Jeszcze Polska nie zginęła". Jak zauważa Regina Brett, te słowa mogą być też naszym okrzykiem zwycięstwa na gorsze dni. Kiedy los płata nam figle, a życie wydaje się być nie do zniesienia, krzyknij: "Jeszcze nie zginąłem/ zginęłam!". Wciąż tu JESTEŚ, ŻYJESZ, WIERZYSZ. Wykrzycz je w twarz rakowi. Rozwodowi. Depresji. Wszystkiemu z czym trudno ci się pogodzić. Każdy koniec jest początkiem czegoś nowego. Upadamy po to, aby się podnieść. Nie raz już ode mnie słyszeliście, że nic nie dzieje się bez przyczyny.  Codziennie spotykamy

Dzień dobry...

Dzień dobry Kochani! Wracam do Was po 8 miesiącach rozłąki. Oczywiście brakowało mi postów ale z uwagi na to, że w ostatnim czasie spędzałam noce i dnie próbując skleić coś na podobę pracy dyplomowej, przyznam szczerze, że miałam dość pisania jakichkolwiek tekstów. Teraz, kiedy już zakończyłam ten etap życia i  mogę pochwalić się tytułem magistra, po małym odpoczynku od wszystkiego, wracam do Was z nową energię, z nowymi doświadczeniami, wspomnieniami i obiecuję mieć więcej czasu. Ciężko jest opisać w kilku zdaniach to, co wydarzyło się w ciągu ponad pół roku życia, więc nawet nie będę próbować. Powiem tylko: NIE ODDAWAJ INNYM PILOTA DO SWOJEGO ŻYCIA! Twoje decyzje, Twoja praca, Twoje sukcesy. Całusy ślę!

kreuj swoją rzeczywistość

Naszymi myślami tworzymy świat!!! To od nas samych zależy, jak wykreujemy swoją własną rzeczywistość. Liczy się tu i teraz. Czekając pragniemy przyszłości odtrącając teraźniejszość. Nie tędy droga kochana. Wiem, że tak jest łatwiej. Sama też niekiedy używam takiej "strategii przetrwania". Bo po deszczu zawsze świeci słońce, prawda? Przyzwyczailiśmy się więc przeczekiwać ten czas, który nam się nie podoba. Z jednej strony to fajne, bo z dystansem podchodzimy to złych sytuacji, w których się znaleźliśmy. Jednak wybiegając za daleko w przyszłości tracimy jakże cenny czas, który przecież możemy wykorzystać na robienie wyjątkowych rzeczy z wyjątkowymi osobami. Jeśli w poniedziałek myślimy o czwartku, a pewnie nawet o piątku, tracimy to, co los nam ofiaruje we wtorek, środę i czwartek. Rozejrzyjmy się więc wokół i zacznijmy dostrzegać małe rzeczy.  Wychodziłam dziś z domu zawzięta i uparta ze szczegółowym planem co robić, co mówić, a w głowie mi biła tylko jedna myśl "nie

(...) w nowym roku

Witajcie Kochani w nowym roku! Mam nadzieję, że już odpoczęliście po świętach, imprezach, Sylwestrze etc. i jesteście pełni nowych sił i energii, bo już jutro poniedziałek. ;) Nowy Rok to jak zwykle zbiór nowych postanowień, a w zasadzie to zbiór tych samych (co roku) postanowień + kilku nowych. Ma to oczywiście swoje plusy i minusy, bo w gruncie rzeczy zawsze to jest jakaś motywacja do wprowadzenia zmian w swoje życie. Niestety zaledwie 1 na 10 osób dotrzymuje danego sobie z okazji nowego roku słowa i jest w stanie wytrwać w swoim postanowieniu. Co więc zrobić, by nasze postanowienia miały realną szansę się ziścić? hmm... proponuję nie planować od razu wielkich zmian typu zmiana pracy, otoczenia, miejsca zamieszkania, zamiast tego proponuję zmienić NASTAWIENIE :) Zacznijmy od uwolnienia się od ograniczeń, przekonań i nawyków. Niepotrzebnie dajemy się łapać w pułapkę przez swój własny umysł. A przecież nie ma złych i dobrych wydarzeń. Są tylko zdarzenia, to my nadajemy im wartoś